Wszyscy wiemy doskonale, że obecnie robotyzacja wkracza w coraz to nowsze dziedziny. Stosunkowo często wykorzystuje się nowoczesne roboty także i do zautomatyzowanego malowania różnych powierzchni. Dlaczego warto zdecydować się na wdrożenie do pracy robotów przemysłowych tego rodzaju? Zaleca się to, gdy:
-
istotna jest duża wydajność, a malowana powierzchnia ma duże gabaryty;
-
ważna jest precyzja malowania;
-
praca w danym miesięcy może być niebezpieczna dla ludzi.
Nowoczesne automaty do malowania to urządzenia, które umożliwiają dobranie parametrów natrysku do konkretnego obiektu, to ma zostać pomalowany. Można zatem bez problemu precyzyjnie nałożyć dowolnie grubą powłokę farby, której estetyka nie będzie budzić żadnych zastrzeżeń. Zazwyczaj typowy automat składa się ze zbiornika z proszkiem (mówimy o automatach używanych do malowana proszkowego), pompy transportowej, a także pistoletu natryskowego. Urządzenia, którymi aplikowana jest farba znajdują się w specjalnej kabinie do napylania, zwykle jest ona wykonana z tworzywa sztucznego.
Innym rozwiązaniem, swego rodzaju alternatywą dla automatów malarskich nowej generacji, są specjalne zrobotyzowane stanowiska do malowania. Tego rodzaju roboty przemysłowego można znaleźć w wielu nowoczesnych fabrykach. Roboty mają montowane na ramionach sensory, z pomocą których mierzone są na bieżąco parametry malowania. Takiego robota da się stosunkowo prosto zaprogramować, aby cyklicznie wykonywał określone operacje. Chyba nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać, że w ten sposób można zaoszczędzić wiele czasy, a przy tym znacznie poprawić jakość malowanych powłok.
Wiele osób na pewno zastanawia się, jak wyglądają kwestie bezpieczeństwa, gdy chodzi o zrobotyzowane malowanie. Wiemy przecież bardzo dobrze, że stosowane są relatywnie często farby łatwopalne, które stanowią potencjalne zagrożenie – może przecież dojść do wybuchu. Nowoczesne roboty do malowania to idealne rozwiązanie, ponieważ można je stosować w strefach zagrożonych wybuchem, co znacznie obniża ryzyko tego, że pracownicy firmy ucierpią w trakcie pracy.
